niedziela, 24 czerwca 2012

Rozdanie na blogu FemmeNotFatale >> klik <<
Vera Nord, Olejek geranium
Wibo, Trend Edition, Wild Thing, #3
Isana, Dusch Peeling, Biała czekolada i wanilia
Delia Mineral, Korektor do twarzy, zielony
Hean, Korektor antybakteryjny, naturalny
Eco Tools, Pędzel do korektora (w osłonce)
Claire's, Sugar Cookie, Pomadka ochronna
Lumiere Flawless Face, podkład mineralny, Light Beige, (wg. sprzedawcy 1/4 łyżeczki)
Lumiere Flawless Face, podkład mineralny, Light Warm, (wg. sprzedawcy 1/4 łyżeczki)
Lily Lolo, podkład mineralny, Blondie, 1ml
Lily Lolo, podkład mineralny, China Doll, 1ml
Ziaja, Maska intensywnie wygładzająca do włosów niesfornych x2
Perfecta, Peeling drobnoziarnisty
Bioderma, Sensibo AR, Anti-Redness Cream, 5ml
Bioderma, Sensibio Rich, Soothing Cream, 2ml
Bioderma, Sensibio, Eye Contour Gel, 2ml
Biosilk, Thickening Shaampoo
 

Rozdanie u Anity ;))

ZAPRASZAM NA ROZDANIE!!!!! :)u Anity >> klik <<

1. Masło do ciała z Bielendy o zapachu granatu
2. Żel pod prysznic z Luksji, avokado i prowiamina B5
3. Eyliner z Bell, kolor czarny
4. Pojednyńczy cień do powiek z Cherie, kolor niebieski
5. Paletka 9 cieni, no name
6. Krem do stóp z L'Occitane, 10ml
7. Maseczka Ziaja anty-stres
8. Maseczka Soraya Care&Control, drożdżowa, silnie oczyszczająca
9. Notes z Merlin Monroe
Rozdanie na blogu Outside-Glass >> klik <<

1. Nagrody:
-Avon Pur Blanca 50ml
-Avon Tomorrow
-Avon Today
-Rimmel, cień nr 310
-Mariza, lakier nr 42
-Avon Foot Works krem do stóp
-Syngen tonik do cery mieszanej
-Eucerin - 5 próbek kremu
-Perfecta - Peeling enzymatyczny
-Sudomax - 2 próbki kremu

Peeling z joanny

Dziś będzie o Peelingu myjącym z Joanny ;)
Tylko mój kochany laptop sie zbuntował i nie czyta karty pamięci wiec zdj wzięłam z internetu ;))
Posiadam aktualnie posiadam pomarańczowy ;) miałam też kiwi,truskawkę, porzeczke, i żurawinę ;) 
Opakowanie jak dla mnie ok :) troszkę się wgina przy końcowym używaniu :) Pojemność mała 100 ml ;) ale jak dla mnie wydajny ;) Stosuje go co 2 dni :) 
Zapach coś tam pachnie ale nie za mocno wiec ok :)

Tak jak zapewnia producent moja skóra jest ładnie odświeżona , gładsza i milsza w dotyku i  aż miło sie robi ;PP hymm i ma być przyjemnie pachnąca ale jak dla mnie nie pachnie ;PP

Lubie stosować te peelingi i często do nich wracam ;)

sobota, 23 czerwca 2012

...............

ROZDANIE! :) Wygraj tusz Scandaleyes od Rimmel !>>klik<<

 

 

No to napisze troszkę o kosmetykach Fruttini które miałam i mam zamiar jeszcze do nich wrócić i o o tych których nie miała ale chce mieć ;)


Fruttini - Cherry Vanilla - Body Butter - masło do ciała 

 

 To chyba jedyne masło do ciała które nigdy mi sie nie znudzi ! ;) A miałam jeszcze malinowe ;P

Ma piękny zapach który dość długo utrzymuje sie na skórze ;)

Moją skórę dobrze nawilżał ;) a należę raczej do osób ze skórą średnio suchą :D

Jak pokończą mi sie balsamy na pewno kupie to masło ;)) 

 PLUSY:
-  zapach
- Dobre nawilżenie
-  opakowanie - 500ml
- cena - 25zł na promocji po 18 zł
- zapach utrzymuje się na skórze - nie ulatuje od razu
- przyjemna, lekka konsystencja, dobrze się rozprowadza
- szybko się wchłania
- nie pozostawia tłustej/lepkiej warstwy na skórze
- wygodnie otwierający się słoiczek

 

Fruttini-balsam do ust cherry  vanillia

 

Opakowanie to słoiczek 15 ml ;) Jak dla mnie to mało :D ponieważ ja jestem maniaczką nakładania na usta błyszczyków balsamów pomadek typu nivea :P Zawsze szybko mi sie kończą ;))
Jest dość wydajny i za to plus ;)
ładnie pachnie ;)
Po nałożeniu na usta czułam lekkie grudki ale jak dla mnie ok ;)
Nie lepi się ;)
Ustom nadaje delikatny kolorek ;))

Plusy:

-zapach  
-wydajny
-kolor 
-wygładza usta < mam takie odczucia>


 Fruttini body spray Cherry i Vanilla


 
  
 Pierwszy raz spotkałam ją dość dawno temu :P miała tylko 2 opakowania i zaprzestałam kupowania ;)
Pierwsze spotkanie wyglądało tak :P wpadłam z chłopakiem <obecnie meżem> do drogerii gdyż szukałam nowej mgiełki i moim oczom ukazała sie ona :) cudna w zapachu i w fajnym opakowaniu ;) od razu trafiła do koszyka i do mego serca ;)

Zapach ma cudny, lecz przy większym jego użyciu staje sie bardzo mocny i drażniący ;P
Na skórze utrzymuje sie cały dzień, na ubraniach dużo dłużej wiec lepiej psiknąć się raz niż nie wiadomo ile ;PP

Wydajność jest bardzo dobra- wystarczy mała odrobina i pachnie sie jak byśmy się całe tym oblały ;)
Przy małym spryskiwaniu ciała codziennie starcza na kilka miesięcy ;))

Fruttini żel pod prysznic malinowo-kremowy 
 
Właśnie w tamtą sobotę skończył mi się ...
No cóż kupie nowy :))

Pieknie pachnie dobrze nawilża skórę, fajnie się pieni ;)
Zawiera  witaminy b3 i b5.
Prysznic z nim to sama przyjemność ;))

 Opakowanie bardzo praktyczne z plastikowym haczykiem, ułatwiającym zawieszenie gdzieś kosmetyku oraz z silikonowym zaworkiem, który uniemożliwia wyciekanie żelu. 


 




 

....................

Rozdanie na blogu --- >na falach istnienia >> klik <<
 
 
 
 
A oto nagroda w rozdaniu.