Pierwsza recenzja będzie na temat Ziaja przyśpieszacz opalania ;)
Miałam go w kilka razy i podobał mi się ;)
w tym roku opalać się nie mogę wiec go nie kupie ;P
Miałam go w kilka razy i podobał mi się ;)
w tym roku opalać się nie mogę wiec go nie kupie ;P
Innowacyjny preparat przeznaczony do każdego rodzaju
skóry. Przyspiesza proces opalania się skóry, poprawia jej naturalny
koloryt, lekko natłuszcza i likwiduje poczucie szorstkości.
Zapobiega nadmiernej utracie wody.
Polecany szczególnie przed opalaniem, także w solarium, bez ograniczeń wieku.
Substancje aktywne: Masło kakaowe, witamina E.
MOJA OPINIA :
Uwielbiam Ziaję bo jest przystępna cenowo a przede wszystkim jakością bije na głowę. Nie używam innego przyspieszacza bo ten jest idealny na słoneczko.
Łatwy w psikaniu, ładnie pachnie, dobrze nawilża bo jest tłusty. Ale ja bardzo lubię leżąc na plaży albo na tarasie :P opalając się czuć coś na skórze - tłuste masło kakaowe
Może to przeszkadzać niektórym bo włożyć ciuszki na ciało posmarowane
może powodować dyskomfort lepienia. Ale wakacje czy jakiekolwiek inne
wyjazdy/czynności w celu opalenia są dla mnie równoznaczne z
niezwracaniem uwagi na szczegóły, odpoczynkiem i relaksem tak więc dla
mnie problemu nie ma ;]
Moja skóra szybko łapie kolor brązowy, z Ziają jeszcze szybciej, nie wyobrażam sobie jechać gdziekolwiek bez niego. Używałam przyspieszacza z Daxa, takiego przeźroczystego jasnożółtego i dla mnie to on w ogóle nie przyspiesza. Jedyne co mogę o nim powiedzieć to to, że wchłania się błyskawicznie i w ogóle nie czuć, że ma się go na skórze ale dla mnie to akurat jest minus (patrz wyżej) :P
Wydawało mi się nawet, ze blokuje on opalanie bo efekt zerowy, to tak dla porównania
Zapobiega nadmiernej utracie wody.
Polecany szczególnie przed opalaniem, także w solarium, bez ograniczeń wieku.
Substancje aktywne: Masło kakaowe, witamina E.
MOJA OPINIA :
Uwielbiam Ziaję bo jest przystępna cenowo a przede wszystkim jakością bije na głowę. Nie używam innego przyspieszacza bo ten jest idealny na słoneczko.
Łatwy w psikaniu, ładnie pachnie, dobrze nawilża bo jest tłusty. Ale ja bardzo lubię leżąc na plaży albo na tarasie :P opalając się czuć coś na skórze - tłuste masło kakaowe
Moja skóra szybko łapie kolor brązowy, z Ziają jeszcze szybciej, nie wyobrażam sobie jechać gdziekolwiek bez niego. Używałam przyspieszacza z Daxa, takiego przeźroczystego jasnożółtego i dla mnie to on w ogóle nie przyspiesza. Jedyne co mogę o nim powiedzieć to to, że wchłania się błyskawicznie i w ogóle nie czuć, że ma się go na skórze ale dla mnie to akurat jest minus (patrz wyżej) :P
Wydawało mi się nawet, ze blokuje on opalanie bo efekt zerowy, to tak dla porównania
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz